Mecz o życie

Mecz o najcenniejszy puchar – o zdrowie i życie!

Mateusz to bardzo energiczny 16-latek pochodzący z Krasnego. Sport i nauka to jego inspiracja i sposób na nastoletnie życie. Wielka chęć poznawania świata, upór w dążeniu do celu, samodyscyplina i pasja pozwalały mu na to, aby już od najmłodszych lat osiągać rewelacyjne sukcesy sportowe w dwóch odmiennych dyscyplinach sportu. Najpierw  w karate, a później w piłce nożnej. Już jako 9-letni chłopiec, zdobył I miejsce na Mistrzostwach Europy oraz I miejsce na Mistrzostwach Polski w Karate Tradycyjnym Dzieci. 

Później zaczął rozwijać swoją sportową pasję trenując piłkę nożną. Marzył, by w przyszłości zostać piłkarzem na najwyższym poziomie. Jako 12 letni chłopiec został wyróżniony przez PZPN i pojechał na zgrupowanie Kadry Polski LAMO, gdzie mógł się szkolić i realizować swoje marzenia, aby kiedyś zagrać w Reprezentacji Polski. Wielokrotnie na turniejach piłkarskich dzieci był wybierany, jako najlepszy zawodnik i najlepszy strzelec. Był także wielokrotnie powoływany do młodzieżowych zespołów Kadry Podkarpacia.

Zawsze pragnął zdobywać więcej. Nigdy nie poddawał się, choć sport stawia przed młodym człowiekiem wiele wyzwań i wyrzeczeń. Jego wielka chęć zdobywania wymarzonych celów wiązała się także z chęcią pomagania innym, którzy potrzebowali pomocy. Pomimo licznych sukcesów, które odnosił zawsze pozostał skromnym chłopcem, którego sukcesy nigdy nie pozbawiły empatii i życzliwości. 

Szkoła, do której chodzi Mateusz posiada oddziały integracyjne. Sam będąc zdrowym, wysportowanym chłopcem, pomimo wielu absorbujących zajęć, jest bardzo wrażliwy na dzieci z niepełnosprawnością i zawsze znajdował czas, by pomagać, towarzyszyć i po prostu być z doświadczonymi przez los koleżankami i kolegami. W szkole często im pomagał w trakcie codziennych szkolnych wyzwań. Nigdy nie wstydził się kontaktu z chorymi dziećmi. Rozmawiał z nimi pokazując, że jest chętnym słuchaczem. Nigdy ich nie ignorował, nie odtrącał.

Niestety to wszystko, co przez tyle lat udało się mu wypracować legło w gruzach. Nastąpiło coś, czego nikt się nie spodziewał. U Mateusza został wykryty nowotwór – chłoniak ziarniczy, który w wysportowanym i mocnym organizmie bardzo długo nie dawał znaku o swoim istnieniu. I teraz Mateusz, który tak chętnie służył sobą innym, sam potrzebuje pomocy. Chłopiec jest po półrocznej chemioterapii, która spowodowała duże wyniszczenie organizmu i doprowadziła do powstania komplikacji. Teraz czeka go długa i żmudna rehabilitacja oraz okres dalszego leczenia.

Mateusz dzielnie walczy o pozbycie się „złośliwego przeciwnika” i co najbardziej wyjątkowe –wraz z rzeszowskimi ratownikami medycznymi z firmy PASSIO nagrał przeróbkę hitu Ronniego Ferrari „Ona by tak chciała”. Teledysk opowiada o codzienności oddziałów onkologicznych, przyjmowanych lekach, rozmowach w świetlicy szpitalnej, mierzeniu temperatury i ciśnienia oraz wizytach lekarzy. Nastolatek zdradził, że chciałby, aby ten utwór stał się hymnem dla wszystkich chorych, by podtrzymywał na duchu innych zmagających się z nowotworami. W Internecie o hicie wykonanym przez Mateusza Rejowskiego jest głośno. W niespełna tydzień od premiery teledysk w serwisie YouTube obejrzało ponad milion osób!

Właśnie toczy się najważniejszy mecz w życiu Mateusza. Mecz długi i męczący.

Mecz o najcenniejszy puchar – o zdrowie i życie!

Pomóżmy wygrać młodemu sportowcowi ten mecz życia, aby mógł cieszyć się życiem nastolatka, wyjść znowu na boisko i zdobywać gole. Pokażmy czerwoną kartkę nowotworowi. Mateusz walczy bardzo dzielnie, bo drzemie w nim duch wojownika. Ale bez wsparcia sam nie da rady. Bo tak ja na boisku gra cała drużyna, tak Mateusz potrzebuje drużyny do pokonania raka. Przypomnijmy mu jak to znowu jest wygrywać.

Stąd ten apel!

Zbiórka organizowana jest na drogą walkę z nowotworem złośliwym, rehabilitację i powrót do normalnego życia. Pomóżmy Mateuszowi i pokażmy mu, że w walce z chorobą nie jest sam. Tylko dzięki pomocy ludzi o wielkich sercach znowu będzie mógł robić w życiu to, co daje mu największą radość.

Terapia, na którą prosimy o ofiarność, przyniesie Mateuszowi upragniony powrót do zdrowia. Metoda ta daje praktycznie 100% wyleczalność, ale jak to często bywa, przeszkodą są finanse. Dlatego tak bardzo prosimy o wsparcie.

Mateuszowi mogą Państwo pomóc:

dzieląc się 1% podatku, czyli podając w rozliczeniu rocznym numer KRS 0000248546

oraz cel szczegółowy: „Mateusz Rejowski”

oraz

przekazując darowiznę na indywidualny numer subkonta chłopca w Caritas Diecezji Rzeszowskiej PKO BP nr konta:

96 1020 4391 0000 6902 0002 2616

z dopiskiem: „Mateusz Rejowski”.

 

Za każde wsparcie i życzliwość serdecznie dziękujemy w imieniu Mateusza!

Źródło: Pomagam.pl i YouTube.com