"Na Pomoc Podkarpacie" to aplikacja autorstwa rzeszowskich ratowników i informatyków. Już mogą z niej korzystać mieszkańcy regionu. Ma skrócić czas dojazdu karetki do chorego. W momencie połączenia dyspozytor, dzięki aplikacji, dostaje współrzędne GPS i karetka jedzie we wskazane miejsce.
Zdarzają się sytuacje, że nawet kiedy mamy przy sobie telefon nie potrafimy określić gdzie dokładnie jesteśmy. Szczególnie jeśli do tego dochodzi strach i ból. W ubiegłym roku takich przypadków było 12, a jak podkreślają ratownicy aż 12. Sposobem na określenie miejsca zdarzenia może być próba zlokalizowania dzwoniącej osoby przez policję i operatora sieci komórkowej. To jednak trwa co najmniej 30 minut. A nie zawsze jest tyle czasu.
Aplikacja "Na Pomoc" powstała właśnie po to, aby takich sytuacji nie było. Z wykorzystaniem danych GPS przekazywanych bezpośrednio do dyspozytorni pogotowia, a potem do tabletów, w które wyposażone są wszystkie zespoły ratownicze. Wystarczy nacisnąć ikonkę aplikacji, a potem kolejną z karetką i automatycznie łączymy się z numerem alarmowym - 999.
Z aplikacji już mogą korzystać mieszkańcy Rzeszowa oraz powiatów rzeszowskiego, niżańskiego, łańcuckiego i leżajskiego, ale nie tylko. Na czas Światowych Dni Młodzieży aplikacja ma też mieć wersję angielską i włoską. Tak, aby w razie potrzeby mogli z niej korzystać przebywający na Podkarpaciu pielgrzymi z całego świata.